Rapan Beauty z żółtą glinką syberyjską

   Są marki, o których prędzej czy później napiszę do takich można zaliczyć markę Rapan Beauty. Do wyboru mamy trzy rodzaje masek, wszystko zależy ją cerę mamy. Każdy znajdzie coś dla siebie, ostatnio ich oferta się rozszerzyła albo szata graficzna kosmetyków została zmieniona. Nie siedzę w dziedzinie kosmetyków tak jak kiedyś. Uprawiam minimalizm kosmetyczny, stawiam na kosmetyki, które lubię i mi służą. Inaczej już jest z książkami.

    Trzecie opakowanie wykończyłam i mogę śmiało napisać, co o niej mam do powiedzenia. Do wyboru są mniejsze opakowania takie co starczą na dwa lub trzy użycia, wszystko zależy, ile jej nałożymy na cerę. Drugie opakowanie, które starczy nam na dziesięć użyć. A nawet i śmiało więcej... Gotowa maseczka do cery mieszanej, gdzie w małym opakowaniu zostało zamknięte to, co najcenniejsze i czekające, by ukoić twą cerę, złagodzić twe zmartwienie. Do cery mieszanej, została stworzona mikstura z żółtą glinką syberyjską, śluzem ślimaka i owoce acai. Nie dość, że mam cerę mieszaną to i wrażliwą, dlatego też mnie lekko piekła cera, ale u innych znajomych tak nie było, efekt uboczny, ale trwający zaledwie 15 sekund.

     Po tym czasie znika, czuć delikatny chłód na twarzy, w tym czasie poczujesz jak twoja cera zabiera do wnętrza to, co potrzebuje. Piętnaście minut i widać jak cera nabrała lekkiego blasku, pory zminimalizowane i oczyszczenie totalne. Ale prócz tego, że to maseczka, można ją użyć jako peelingu. Takie dwa w jednym, idealne rozwiązanie dla zabieganych. I zapomniałabym dodać o nawilżeniu i jest cholernie wydajna, a z każdym kolejnym użyciem chcesz ją częściej używać. Stosowałam ją raz na tydzień, czasem dwa razy w tygodniu.

    I jeżeli będziecie chcieć kupić coś ze sklepu Rapan to łapcie zniżkę 20% na zakupy. Wystarczy wpisać kod SKLEROTYCZKA, a do zakupów powyżej 75 zł mini kosmetyk w gratisie. A od 100 zł wzwyż mydełko na bazie glinek dostaniecie gratis. www.sklep.cobest.pl