#75 "Strefa skażenia" Richard Preston

   Czy istnieje coś gorszego niż ebola? Wiele osób będzie sądzić że tak. Ale to właśnie ten wirus, sieje spustoszenie. Powoduje najwięcej ofiar, nie ma na niego leku i czy kiedyś wymknie się spod kontroli? 

   Nim napiszę coś o książce, wytłumaczę pierw co oznacza ebola, zwana inaczej gorączką krwotoczną. Nie będę zgrywać się że wiem, wszystko na jej temat bo lekarzem nie jestem i nie będę. Dlatego zapożyczę z pewnej strony, dokładniej z tej.

Wirus Ebola^[1], EBOV (od ang. Ebola virus), wcześniej nazywany oficjalnie Zaire Ebolavirus – takson wirusów (grupa wirusów) należących do gatunku Zaire Ebolavirus, z rodzaju Ebolavirus i rodziny Filoviridae (wirusy należące do tej rodziny nazywane są filowirusami)^{[2][3][4][5][6][7]}. Rodzina Filoviridae należy do rzędu Mononegavirales^[8].

Gatunek Zaire Ebolavirus jest gatunkiem typowym rodziny Ebolavirus^[8]. Jest najbardziej niebezpiecznym (pod względem liczby zakażeń i śmiertelności) z pięciu gatunków wchodzących w skład tego rodzaju wirusów, z których cztery wywołują gorączkę krwotoczną Ebola^[2][9] – ciężką chorobę zakaźną (z grupy gorączek krwotocznych) u ludzi i innych naczelnych^[3][4][5]. Nazwa wirusa pochodzi od nazwy rzeki Ebola w północnej części Demokratycznej Republiki Konga, gdzie odnotowano pierwsze przypadki choroby wywołanej tym wirusem.

   Nie ukrywam, że mało kiedy czytam literaturę faktu. Zazwyczaj jest ona tak interesująca, jak majtki noszone przez starsze panie. Czyta się ją topornie... Ale przy tej książce? To było coś niesamowitego, wciągajacego niczym tornado do swego wnętrza i po wszystkim, pozostawiające wyplute i przeżute. To było coś niesamowitego, czyta się ją z zapartym tchem, a także z wypiekami na twarzy. Chcesz jeszcze i jeszcze, aż dojdziesz do samego końca. Co sprawia że jest tak niesamowita? To że wszystko opisane jest przystępnym językiem, każdy zrozumie. A także wszystko, od podstaw wytłumaczone zostało. Każdy szczegół opisany bardzo szczegółowo. Tak samo miejsce, gdzie podobno cała zaraza miała pierwszy kontakt z człowiekiem. I bardzo łątwo domyśleć się, wszystko zaczęło się od małp. Ale nim te dotarły do Niemiec, czy Stanów pierwsze żniwo swe ebola zebrała w Afryce. Tam gdzie jest cały czas uśpiona. Nie będę pisać zbyt wiele o niej, bo to bez sensu. Lepiej przeczytać samemu, poznać tego seryjnego zabójcę od podszewki. Wspaniała, trzymająca w napięciu i jedna z tych naj w tym roku!