W pierwszej chwili przykuwają kobiecą uwagę, budzą wspomnienia o bajce. A dokładniej o Kopciuszku, co zgubiła swego pantofelka. A wszystko za sprawą czasu, bo gdy wybiła północ Kopciuszek szybko uciekał z balu. Ale czy współczesny "Kopciuszek" musi uciekać z balu? Oczywiście że nie, wszystko zależy od osoby co ten zapach nosi. Ale jaki jest?
Może zacznijmy od flakonu, skoro zaczęłam już o nim pisać. Jest piękny, trzeba przyznać. A także mało praktyczny, wystarczy lekka chwila nieuwagi, flakon może nam wyślizgnąć się z ręki i rozbić. A wszystko za sprawą magicznej szpilki, która jest korkiem. Duży plus za pomysł, a także za kreatywność ale widziałam już że został ten mankament zmieniony. Aktualna wersja co zostaje wprowadzana, ma mieć umieszczone w szpilce przycisk by użyć zapachu. Nie będzie jakiś dodatkowych zabezpieczeń, ale w wypadku perfum nie martwię się macantkami.
Sam zaś zapach, nie jest aż tak oczywisty. Bo nakłada się na niego parę warstw, ale pierwsze co można w nim wyczuć to dominująca kawa. Która pobudzi zmysły, lekko wyostrzy ale w połączeniu z migdałem tworzy coś dziwnego. Można by powiedzieć że duet idealny, ale to tylko nuta głowy. Ale ostatnie słowo, należy zdecydowanie do jaśminu. Który wyłania się po chwili, jak mały chochlik czekający aż ta czujność zostanie uśpiona, kawa idealnie pomogła. Więc, gdy też jaśmin wkroczy nic nie będzie takie oczywiste. Wyczujesz nowe warstwy zapachu, rozkocha Ciebie w sobie i będziesz chcieć więcej. Ta cała trójka jest najbardziej wyczuwalna, pomimo tego że do tego zapachu zostało użyte kakao oraz fasola tonka jako nuty podstawowe. To zostały stłamszone, siedzą potulnie i grzecznie. Jakbym miała napisać coś w jednym zdaniu o tym zapachu, nie było by łatwe. Ale jeżeli kochasz zapachy orientalne, mocne i uwielbiasz się nimi otaczać to zapach dla Ciebie.
W internecie można wyczytać że to zapach idealny dla kobiety zmysłowej. Czy ja wiem... Według mnie, jest to zapach dla osób niebojących się swego zdania, uwielbiających coś innego i nic co jest oczywiste.
Nie każdemu może pasować ten zapach, spotkałam się z opiniami gdzie mówiono że to zapach ulotny. Ulotna to może być chwila, a zapach jest bardzo trwały. Jak to? Wystarczy że delikatnie spryskam się nim, czuję go przez chwilę ale za chwile ten zapach zanika, bo mój nos się do niego przyzwyczaja. Ale to nie znaczy, że inni go nie czują. Bo czują go idealnie, jest bardzo intensywny. Trwały także, a szczególnie widać to po ubraniach, bo zapach na nich trzyma się parę dni.
30 Komentarze
uwielbiam te perfumy, niedawno kolejny raz je kupiłam i nadal się nimi zachwycam
OdpowiedzUsuńWolisz czarne czy czerwone?
UsuńJa uwielbiam czerwone <3
UsuńCóż, nie każdy wie, że dobry zapach jest trwały. A ten, który go nisi, przestaje go czuć bo tak właśnie działa nasz mózg. A niespodzianka jest taka, że im lepiej dobierzemy zapach, tym szybciej przestajemy go czuć.
OdpowiedzUsuńoo to coś zdecydowanie dla mnie
OdpowiedzUsuńFlakon boski!
OdpowiedzUsuńZnam zapach, ale nigdy nie miałam go w swojej toaletce :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobre perfumy, na pewno będą chciał je kiedyś zrecenzować u siebie na blogu w ramach cyklu Prezent dla niej.
OdpowiedzUsuńGdybym nie wiedziała że to o perfumach to bym nigdy nie zgadła. Piękne kompozycje na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńFlakonik boski :-D
OdpowiedzUsuńOpakowanie rownie piekne co niepraktyczne.
OdpowiedzUsuńMoj ulubiony od roku. Sprawił ze kupilam tez czerwony kuferek
OdpowiedzUsuńMam koleżankę, która szaleje za tym zapachem.
OdpowiedzUsuńFlakon cudny, piękny, ale i kłopotliwy jak przeczytałam.
OdpowiedzUsuńFlakon jest piękny!
OdpowiedzUsuńTwoja opowieść i zdjęcia przenoszą zupełnie w inny ZACZAROWANY świat.
OdpowiedzUsuńTo jest zdecydowanie mój zapach !;) Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Zapach wydaje się być bardzo interesujący chociaż z opisu nigdy nie potrafię sobie go wyobrazić
OdpowiedzUsuńTeż czasem ciężko mi to sobie wyobrazić.
UsuńSłyszałam o tym zapachu, ale nie miałam okazji go poznać. Flakon zdecydowanie przykuwa uwagę!
OdpowiedzUsuńBede w drogerii to sprawdze jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu uwagę moją przykuły szpilki. :) Biorąc pod uwagę Twój opis perfum nie jest to zapach dla mnie. Preferuję świeże, lekkie zapachy i w żadnym wypadku słodkie. Rzadko też zmieniam swoje perfumy
OdpowiedzUsuńWOW, ale świetna butelka :) Już dla samej butelki bliżej przyjrzałabym się tym perfumom :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie do tego zapachu nie ciągnie, znam jedynie z próbki :) ale flakonik bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFlakonik cudny :) Muszę koniecznie sprawdzić zapach czy by mi pasował :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie <3
OdpowiedzUsuńNie znam ich, ale zdjęcia są piękne i mimo że zapach "ulotny" to piszesz recenzje tak, że chce się wszystkiego też spróbować! :D
OdpowiedzUsuńTakiego opakowania perfum jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńnie znam zapachu ale flakon super
OdpowiedzUsuńJaki flakon! Choć faktycznie, może być odrobinę niepraktyczny. Chętnie bym powąchała tego zapachu, skoro jest w nim wyczuwalna kawa, to pewnie przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńChcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.