#107 Jaga


JAGA



    Za książki Miszczuk, czyli "Noc kupały", "Żerca" i resztę serii miałam już dawno się zabrać. Ale zawsze mi brakowało czasu, bo zawsze jakąś inną książkę miałam pod ręką. I tak płynął ten czas, aż do momentu gdy trafiła do mnie "Jaga". Tak zaczęłam od dupy strony, czyli od ostatniego tomu. Może i to lepiej, bo wiem co nieco i jak na co patrzeć. Miała ona premierę piętnastego maja,  miałam napisać o niej szybciej ale nim ja się zabiorę za wszystko to trochę czasu mija. Bo robię 666 rzeczy na raz, i nie lubię mieć czegoś zrobione na odwal się. 

JAGA


    Jeżeli tak samo jak ja, nie wiecie o czym były poprzednie części a chcecie zacząć czytać ją. A macie pod ręką Jagę to spokojnie, możecie zacząć ją czytać. Dlaczego? Bo rzuci wam pewne światło na całą serię, będziecie wiedzieć co w trawie piszczy ale to nie wszystko. Bo poznacie historię Jarogniewy, kim była przed tym nim została szeptuchą. Bo przecież, nim mogła zająć miejsce swej babki w wiosce zwanej Bieliny, musiała ukończyć studia medyczne by co nieco wiedzieć. Trafia tam, gdy jej babcia umarła i zastaje jej chatkę oskubaną ze wszystkiego. Ale podobno była pilnowana, ale czy aby na pewno? Wątpliwe, dlatego też postanawia rzucić czar na tych co dokonali kradzieży. Dodatkowo, zjawia się w wiosce podczas nocy kupały. Poznaje inne szeptuchy, kapłanów, żerców i Mszczuja, żerca z wioski. No i trochę zbyt wiele miodu, zacznie płynąć w ich żyłach, trochę za bardzo poniesie ich chwila... Dodatkowo Jaga, zobaczy magiczne istoty które przecież podobno nie istnieją. Wyjeżdżając do Bielin, rodzina z nią zrywa kontakt. Dlaczego? Bo jak to tak wyjeżdżać? Przecież narzeczonego ma idealnego, ale ona go nie kocha, ucieka przed nim. 
Jakby tego wszystkiego mało było, Jaga musi uporać się z grasującymi istotami i czyhającymi na nią, a także mieszkańców z wioski. Pojawiają się z byt nagle, nie zawsze z dobrymi zamiarami i podejrzanie zbyt wiele ich jest. Po jej stronie stanie bóg ognia, ale cały czas będzie namawiać ją by była nosicielką jego ognia. Klienci? No niezbyt ich wiele będzie mieć, tak jakby ktoś chodził i rozpowiadał jakieś plotki na jej temat... 


JAGA


      Przyznaję, nie wyrwała mnie ta książka z kapciuchów jak tego oczekiwałam. Ale czego właściwie od niej oczekiwałam? Przyjemnej lektury to raz. A dwa, by była przyjemna i sporo magi było. Ale czy tak się da? Nie zawsze, ale tym razem tą książkę ratowało to że nie znam totalnie tej serii, chociaż biega i gania za mną jak struś pędziwiatr uciekający przez wilkiem... Była lekka i przyjemna, ale coś mi w niej nie grało do końca. Nie wciągnęła mnie totalnie, czytałam ją na spore raty. Magia? A było jej trochę, pewne magiczne istoty są już mi znane z innych serii. Więc nie musiałam szukać i wertować co tu jest grane. Jeżeli szukacie czegoś lekkiego, a także czegoś co nie będzie wymagać od was zbyt wiele myślenia będzie to pozycja idealna. Ale jeżeli oczekujecie, sporo magi i szybkiej akcji to tego tutaj nie znajdziecie. Będzie trochę scenek erotycznych, a także podtekstów... Ale i tak na plażę, wakacje czy na urlop idealna jest. Wiem jedno, po niej muszę zabrać się za czytanie reszty. Ocena ogólna 6,5/10. 


JAGA



Prześlij komentarz

33 Komentarze

  1. Nie wiem, czy wynudzę się w wakacje aż tak, by Jagę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przy dziecku to się nie da :P Ale z drugiej są też lepsze książki ;)

      Usuń
  2. Chętnie ją przeczytam, jeszcze nie miałam okazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest świeżynka, niedawno miała premierę ;)

      Usuń
  3. W planach mam całą serię i chyba zacznę od początku. Oczywiście w wolnej chwili. 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie słyszałam o tej serii, ale może w wakacje będę miała chwilę i za nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, ale najlepiej od pierwszego tomu :)

      Usuń
  5. Może się skuszę w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam tą książkę i nie wiedziałam czy dać jej szansę, dlatego odpuściłam i teraz wiem, że dobrze zrobiłam. Póki co nie potrzebuję takich pozycji, gdzie akcja powoli się toczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto zwolnić, ale tu akcja się toczy wolno...

      Usuń
  7. Coś dla mnie :) Ale trafiłaś w mój gust czytelniczy, choć tej serii nie znam. Chętnie sięgnę po całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poznać, także będę nadrabiać resztę serii :D

      Usuń
  8. Muszę w końcu dorwać tą serię, tylko co z czasem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czas jest jeden, a z nim coraz gorzej...

      Usuń
  9. Nie czytałam, jak też nie czytałam poprzednich części jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam książek żadnej z tej serii i na razie chyba po nie nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś uda Ci się przeczytać ;)

      Usuń
  11. Lubię takie książki. Chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. scenki erotyczne i podteksty nie są złe, o ile robi się to z gustem a nie na siłę i po świńsku. Niska ocena, więc chyba nie sięgnę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zmuszam :P Ooo tak, tutaj było tak średnio ale całe szczęście akcja, się na nich nie opiera.

      Usuń
  13. Chyba wolę bardziej realistyczne lektury, ale kto wie...może jednak by mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj trzeba by czytać od pierwszego tomu :)

      Usuń
  14. Świetna, bardzo klimatyczna okładka. Zachęca do czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy nie uważasz, że ocenianie książki po okładce jest dziecinne? Bo tak właśnie wioskuję po twoim komentarzu.

      Usuń
  15. Nie do końca w moim stylu, chyba nie sięgnę po tę pozycję :) Dziękuję za recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy15:44

    Mam tą serię ale narazie czeka na tzw dobry czas.

    OdpowiedzUsuń
  17. Specjalnie sie za nią rozglądała nie będę, ale jeśli mi kiedyś wpadnie w ręce w bibliotece, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiałam się nad tą książką na urlop, myślę że po nią sięgnę dla rozrywki

    OdpowiedzUsuń

Chcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.