Mało osób o tym wie, ale udając się do większych miast, możemy kupić kartę turysty. Ale wszystko zależy jaki masz cel podróży, niektórzy jadą tylko coś wypić i zabalować. Druga grupa, jedzie zaś się zrelaksować i zobaczyć coś ciekawego. Trzecia zaś jedzie w odwiedziny, więc i tak zawsze otrzemy się o jakieś muzeum czy zabytek. Co nam ona daje karta? A także dlaczego warto ją mieć? Prócz tego że otrzymujemy zniżki, bo co miasto to inne zniżki obowiązują. Zazwyczaj są to zniżki do kawiarni, do restauracji czy jakiegoś muzeum którego na liście nie ma. Dodatkowo możemy podróżować komunikacją miejską, okazując kartę turysty. Tylko nie zdziwcie się, jak poza sezonem, kontroler będzie patrzał na was dziwnie. parę razy miałam taką sytuację, czym to jest spowodowane? Mało kiedy poza sezonem turystycznym, można zobaczyć tą kartę. Albo pracownik jest nowy i nie wie o takiej karcie.
A prócz tego używając karty, zobaczymy szereg zabytków i do każdego prawie muzeum, mam praktycznie dostęp. Unikamy kolejek, a sama karta jest niewielka, bo w każdym portfelu się zmieści. Jest wielkości karty płatniczej, tak samo wytrzymała jak ona. Więc trudno ją zgubić i zniszczyć, jeżeli planujecie wycieczkę do któregoś z większych miast to was zainteresuje ten wpis. Bo jak korzystać to na całego z tej karty! Sama jestem jej zwolenniczką i zawsze wyjeżdżając zakupuję ją, już jak tylko dojadę do punktu docelowego. Można ją zakupić także przez internet, albo na dworcach w punktach informacyjnych. Jeżeli jest się zapominalskim, opcja zakupy przez internet jest najlepsza, dlaczego? Dostarczą nam ją do domu. Cena karty to zazwyczaj do 80 zł do 200 zł. Mamy opcje na dwa lub trzy dni, a także bez komunikacji miejskiej lub z komunikacją miejską. Wiele miast, ma tak zorganizowane centrum że wszystkie muzea są po drodze. I można do nich dojść na piechotkę. Sporym ułatwieniem jest że będąc studentem, możemy tą kartę kupić taniej. Ale nie w każdym mieście obowiązuje taka opcja.
Kupując w punkcie stacjonarnym, dostaniemy broszurkę, gdzie w którym muzeum obowiązuje karta. Przydatka rzecz! Szczególnie że dostajemy mapę i jak tam się dostać lub dojść. Ale uwaga uwaga, nie wierzcie tym informatorom, bo np godziny otwarcia poszczególnych muzeów są nie aktualne. Więc możecie pocałować klamkę, nie zobaczycie nic. I dlatego zachęcam do wcześniejsze rozeznania się w terenie, by zobaczyć w jakiej kolejności iść. Miasta biorące udział w karcie turysty to Kraków, Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Lublin, Toruń, Gdynia, Sopot, Częstochowa, Białystok, Zamość i Katowice. Co chwilę kolejne miasta, zaczynają oferować kartę. Więc i ta oferta się poszerza. Jak zwiedzanie to tylko z kartą turysty! Co sama zobaczyłam z tą kartą? Za niedługo kolejny wpis :)
6 Komentarze
Fantastyczne rozwiązanie dla podróżników, tych, którzy chętnie odwiedzają wiele miejsc, dzięki temu mają fundusze na kolejne. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Zawsze można na coś innego, te pieniądze przeznaczyć :)
UsuńW sumie też należę do grupy ludzi, którzy o karcie turysty nie słyszeli. Dobrze wiedzieć na przyszłość!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o takim fajnym rozwiązaniu dla podróżnych. Chętnie z niego skorzystam w przyszłości
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja, wykorzystam ją na pewno przy kolejnej wizycie w innym mieście. :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) ja niestety nie jestem typem podróżnika... poza tym wesele mnie czeka, więc muszę oszczędzać :D
OdpowiedzUsuńChcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.