"Bajki wszech czasów". Jakie to są?

     Na rynku wydawniczym, bardzo dużo książek. Ciężko odnaleźć takiej, której ktoś nie powielił. Bajki? Każdy z nas je lubi, zresztą każdemu z nas, rodzice takie czytali. Ale co czytać dziecku? Podstawowe bajki? Niektóre mogą nas dorosłych zaskakiwać, często to są te same wydania tyle że inaczej zilustrowane. Albo bardzo mocno okrojone, przez co nie dosyt pozostaje. "Bajki wszech czasów" to jakie bajki? Pierwsze co przychodzi mi na myśl "Kopciuszek" i "Dziewczynka z zapałkami". Ale ile razy te bajki, znaleźliśmy obok siebie? Ciężko z tym będzie...

Ten wspaniały zbiór bajek wzbogacony został oryginalnymi ilustracjami, zainspirowanymi sztuką ludową, obrazami Pietera Bruegla i tradycyjnymi wizerunkami postaci występującymi we wcześniejszych wydaniach książek dla dzieci.

      W tej książce, znajdziemy pozycje klasyczne takie jak Tomcio Paluch, Kopciuszek, Kot w butach, Czerwony Kapturek, Ołowiany żołnierzyk, Królewna Śnieżka, Dziewczynka z zapałkami oraz Brzydkie kaczątko. Każdą z nich znamy bardzo dobrze. Nie mamy tutaj okrojonych bajek, tylko bardziej pełniejsze. Dlaczego bardziej? Bo w żadnej innej książce, którą mam w domu. Nie znalazłam tylu szczegółów. Zazwyczaj kupowałam z wydaniem okrojonym, więc bajka bajce nie równa. Dodatkowo na plus zasługuje samo wydanie. Ilustracje nie są typowe, przypominają bardziej sztukę ludową. Zachwycają swą kreską i przykuwają uwagę. Książka ma jeden mały minus, gdy na któreś ze stron, znajduje się parę tekstów. Zazwyczaj dość chaotycznie to wychodzi, bo łatwo pogubić się co czytać. Całość na plus, idealna książka by czytać na dobranoc dziecku.