Są takie książki, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Jedną z takich jest „Troskliwa”, książka z gatunku thriller i kryminał. Książka porusza delikatnie tematykę medyczną, a także pokazująca pewną chorobę psychiczną. Cierpi na nią matka, dziewczyny, która jest rzekomo chora. Rodzicielka jej, od małego wynajduje jej choroby i podczytuje przy tym w internecie, co może to być. Próbuje sugerować lekarza, co należy zrobić itp. Lekarze, niektórzy idą jej na rękę i dają jej zielone światło. Inni zaś, podchodzą do tego negatywnie, więc co robi matka Rose Gold? Zmienia lekarza, czasem wyjeżdża do innego stanu.
Ojciec? Podobno nie żyje, przedawkował. Cała bańka mydlana pryska, gdy dziewczyna kończy osiemnaście lat i dowiaduje się prawdy. Prawdy, która mocno odbije się na jej życiu, a także spowoduje, że jej matka wyląduje za kratkami i pozna swojego ojca (przecież on nie żyje). Ojca, którego nie zna, ale łożył na jej utrzymanie co miesiąc, a także mającego nową rodzinę. Rose Gold, dziewczyna która wdziera się do jego życia i chce, by jego rodzina ją zaakceptowała. A także, staje się lekko zaborcza i porywista. Czasem walcząca o uwagę, kłamiąca i robiąca rzeczy, poniżej krytyki. Nie zdradzę, więcej, o co chodzi w fabule. Ale tą książką zasługuje, by ją przeczytać i poznać zakończenie. Które jest wybitne! Sama osobiście zbierałam szczękę z podłogi. A także, przez dłużą chwilę zastanawiałam się, co tu się odjebało... Momentami pokręcona, zagmatwana, ale warta przeczytania, zresztą tę książkę czyta się na dwa podejścia. I nie więcej, ona nie daje o sobie tak łatwo zapomnieć.
Ojciec? Podobno nie żyje, przedawkował. Cała bańka mydlana pryska, gdy dziewczyna kończy osiemnaście lat i dowiaduje się prawdy. Prawdy, która mocno odbije się na jej życiu, a także spowoduje, że jej matka wyląduje za kratkami i pozna swojego ojca (przecież on nie żyje). Ojca, którego nie zna, ale łożył na jej utrzymanie co miesiąc, a także mającego nową rodzinę. Rose Gold, dziewczyna która wdziera się do jego życia i chce, by jego rodzina ją zaakceptowała. A także, staje się lekko zaborcza i porywista. Czasem walcząca o uwagę, kłamiąca i robiąca rzeczy, poniżej krytyki. Nie zdradzę, więcej, o co chodzi w fabule. Ale tą książką zasługuje, by ją przeczytać i poznać zakończenie. Które jest wybitne! Sama osobiście zbierałam szczękę z podłogi. A także, przez dłużą chwilę zastanawiałam się, co tu się odjebało... Momentami pokręcona, zagmatwana, ale warta przeczytania, zresztą tę książkę czyta się na dwa podejścia. I nie więcej, ona nie daje o sobie tak łatwo zapomnieć.
Doskonale dozowane fakty, a także to jak trzyma w napięciu i niepewności, co będzie dalej... Tego zakończenia nie da się przewidzieć! Ocena 9/10
8 Komentarze
Zdecydowanie coś dla mnie! Tak, na taką książkę mam teraz ochotę! Dziękuję za info o niej :)
OdpowiedzUsuńPomysł na fabułę nie nalezy do nowych, ale właśnie, diabeł tkwi w szczegółach opowieści, sposobie jej przedstawienia, a tu wydaje się wszystko odpowiednio być poukładane.
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam tego typu książek. Ale znam kogoś kto takie lubi to podsunę tytuł :D
OdpowiedzUsuńLubię takie przewrotne akcje, trzymające mnie w napięciu do końca, z zaskakującym zakończeniem. Zapisuję sobie tą książkę na jesienną słotę.
OdpowiedzUsuńTo chyba nie do końca jest książka dla mnie. Jednak żeby się o tym przekonać, musiałabym ją najpierw przeczytać.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie sięgam po książki o takiej tematyce. Jednak znam kogoś komu ją na pewno polecę
OdpowiedzUsuńJakoś książka nie przemawia za mna, ale wiem komu może spasować. Napewno ja polece.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za takimi książkami. Wolę nieco inne klimaty.
OdpowiedzUsuńChcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.