Chociaż nie będę ukrywać, ten tom nie był jakiś mocno porywający, nie urzekł mnie. Ale jakbym, od niego zaczęła czytać cały cykl, nie wiem, czy czytałabym dalej.
Dlaczego? Otóż ten tom, czuć, że jest inny. Autorka ma całkiem inny styl pisania, po prostu momentami zostaje w swojej strefie komfortu i nie daje pełnego czadu. Woli powoli wchodzić w ten świat. Świat zawikłanych zagadek, morderstw i nie tylko. Ten świat jest okrutny, ale jakby sama autorka obawiała się tego, co chce nam pokazać. Dlatego wyszło nudno, bez większego polotu. Na plus zasługuje postać Kate, którą poznajemy bardzo dobrze i to daje inne światło, na poprzednie tomy. Dzięki "Wdowa" wiem to, czego nie dowiedziałam się z trzeciego tomu.
Nie jest to zła książka, po prostu brakuje jej czegoś, wiem, że wielu osobom się ona spodoba, mnie nie zbyt aż tak mocno. Ocena 6/10.
4 Komentarze
Przyznaję, że nie znam autorki, ale skoro tak oceniasz to raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam tego typu książek. Nie moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta książka ci nie przypasowała. Okładka całkiem ciekawa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe jak byś ją oceniała, jak czytałabyś w odpowiedniej kolejności całą serię ;) Ale z drugiej strony to dobrze, że kolejne książki są tylko lepsze.
OdpowiedzUsuńChcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.