Cyklon/ Przemysław Semczuk






   Książki obozowe, mają to do siebie, że zazwyczaj łączy je dramat i cierpienie. Literatura faktu? Nie tym razem. Bardziej coś z pogranicza gatunku literackiego thriller i sensacja. Książka mało oczywista, gdyby nie okładka, mająca nawiązanie do obozu koncentracyjnego i najbardziej znanego zdjęcie. Przeszłabym, koło niej obojętnie, mam tu na myśli „Cyklon” Przemysława Semczuka.
Książka, która ma ukryte dno i skrywa wiele trupów w tej szafie.






   Cała akcja w książce, dzieje się na pogrzebie. Gdzie Kasia, młodziutka raczkująca biznesmenka, poznaje i dowiaduje się o istnieniu swojej siostry. Dopiero gdy zaczną mówić głośno i wszyscy zebrani, opowiadać jak było. I gdy złożą w całość tę historię, karty zostaną wyłożone na stół. Poznają coś, co było skrzętnie ukryte i prowadzi do obozu Auschwitz-Birkenau. Prawda, która zszokuje i da do myślenia. Do czego są skłonni rodzice i dlaczego, mają tyle sekretów w szafach pochowanych.
Ale czy nie lepiej było, poznać i powiedzieć wszystko wcześniej za życia? Może i lepiej, ale niektóre osoby, wolały żyć w kłamstwie aż do śmierci.
Nie napiszę, że tę książkę łatwo i szybko się czyta. Bo cały początek jest nieco zagmatwany. Byłam w połowie książki, a ja nie wiedziałam co tu się dzieje. I kto co zrobił, tu jest genialnie wszystko poprowadzone, dopiero pod sam koniec książki. Autor rozdaje karty i pokazuje, jak robi się bardzo dobre książki. Co prawda, książka nawiązuje do obozu, ale jest to na faktach. Przepiękna książka i warta przeczytania, ocena 8/10!







Prześlij komentarz

8 Komentarze

  1. Musi być ciekawie, a w kłamstwie żyje masa ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka piękna okładka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu. Mi się podoba! Bardzo ciekawa fabuła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytuje takich książek, są dla mnie zdecydowanie za ciężkie. Wolę lżejszą literaturę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze słyszę o tym autorze i o tej książce :) Brzmi ciekawie, jednak ja takich nie czytam, za to mój brat bardzo lubi takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oceniłaś ja bardzo wysoka. Fajnie bo to znaczy że jest godna zwrócenie na niej uwagi. A ja często sugeruje się osobami które recenzują książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. O, bardzo lubię takie książki! Chętnie bym przeczytała :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli dobrze skontrowana jest ta początkowa gmatwanina, a widzę, że raczej tak, skoro takie wysokie noty, to myślę, że i ja niedługo ją przeczytam!

    OdpowiedzUsuń

Chcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.