We mgle/ Lisa Gray

   Kryminał i thriller? Mam wtedy ochotę, by taka książka trzymała mnie krótko, wciągnęła bez reszty i dała totalnego czadu. Po prostu takich książek brakuje na naszym rynku, czytałam takie trzy. Tylko albo aż trzy w swoim czytelniczym życiu, a czytam bardzo długo i dużo. Niestety, czym więcej czytam, apetyt czytelniczy rośnie...

   „We mgle” jest to książka z gatunku, kryminał i thriller. Pierwszy tom całego cyklu, który zapowiada się dobrze i intrygująco.

Naszą główną bohaterką jest Jessica Shaw, prywatny detektyw, poszukująca osób zaginionych. Zresztą to jedna z najlepszych w tym fachu. Wszystko się zmienia, gdy dostaje anonimową tajemniczą wiadomość ze swoim zdjęciem. Tyle że, na tym zdjęciu jest dzieckiem, które zostało porwane dwadzieścia pięć lat temu. Przez głowę, zachodzą jej różne scenariusze, a najbardziej realny, że to żart. Chociaż, coś jej nie daje spokoju i postanawia, odnaleźć tę anonimową osobę. A także, przyjrzeć się tej sprawie, udaje się do miasta, gdzie rzekomo została uprowadzona. I spróbuje rozwikłać tę zagadkę. Klucz do wielu odpowiedzi, jest w zasięgu jej ręki od bardzo dawna, bo na wiele z nich zna, przyjaciel jej ojca Jason Pryce.

Co się za tym wszystkim kryje? Jaka była prawda? Kto wysłał tę wiadomość? Czy faktycznie została uprowadzona?

Wiele pytań, a tak mało odpowiedzi. Całą książkę, czyta się bardzo szybko, bo jest lekko napisana, a fabuła wciąga. Chociaż nie jest jakość szczególnie wyszukana i zaskakująca, gdy już poznamy zakończenie. Niektórych elementów można się domyśleć, chociaż jest parę które, skutecznie to utrudniają. Taka gra pozorów. Fajna lekka i niezobowiązująca książka, taka na jeden raz i nie więcej. Ocena 7/10