Za parę dni, będzie mieć swoją premierę, książką „Cyberpunk Girls". Książka z gatunku fantasty i science fiction. Którą, miałam już okazję przeczytać i zachęciło mnie do tego, nazwisko Martyny Raduchowskiej.
Chyba najbardziej charakterystyczna kobieta z tego towarzystwa, a także najbardziej znana. Jeżeli nie znacie, musicie nadrobić jej książki, a raczej cykl „Szamanka od umarlaków". Genialne książki, a także genialne audiobooki!
"Cyberpunk Girls. Opowiadania" to zbiór opowiadań cyberpunkowych polskich autorek. I tych znanych, i docenionych, i tych jeszcze nieodkrytych. Poznaj zawiłe ścieżki wyobraźni cyberpunk girls i wybierz świat dla siebie.
KEIRA
Pandemia wcale się nie skończyła. Półżywa po zakażeniu koronawirusem, spłukana, bez jakichkolwiek perspektyw na legalne zatrudnienie czy opiekę medyczną kurierka walczy o każde uderzenie serca.
RITA
Po odparciu inwazji Termeszów świat zmienił się na zawsze – pozostały po nich nie tylko tajemnicze struktury Kopców. Kiedy w Des Moines dochodzi do masowych porwań małych dzieci, sprawę przejmuje inspektor Rita McGee. By namierzyć sprawców, nagina procedury i decyduje się skorzystać z pomocy soreniczki – osoby posługującej się technologią obcych?
TYANA
Dziewczyna w króliczej masce jest kurierka, najczęściej nielegalnie przekazuje informacje, sama będąc ich nośnikiem. Pewnego dnia podczas zlecenia odkrywa dziwne załamanie i podąża jego tropem. Czy każda tajemnice zawsze należy odkryć?
AMBER
Obszar Europa, 2121 rok. Amber mieszka na wyspie odciętej od świata po wielkim tsunami, które zatopiło pół Europy. Zdobycze współczesnej cywilizacji są tylko nic niewartymi artefaktami wyławianymi spod wody niczym cudowne skarby. Czy Amber pisane jest szczęście u boku Milana?
RUBBLE
Zakazany świat podziemnych gangów i wyścigów motocyklowych. Rubble, należąca do gangu Chimer, zaryzykuje wszystko, by wygrać Dobówkę. Wszczepi sobie nawet niedozwolony dopalacz, byle tylko stać się legendą.
Wracając do samej książki, jest to cykl opowiadań. Gdzie kobiety, przejmują stery i one, pokazują jak może wyglądać ten świat. Trochę, gdzie rzeczywistość, miesza się z fantastyką i mocną skomputeryzowaną stroną. W każdym z opowiadań znajdziemy coś rzeczywistego, pociągającego i wciągającego nas do tego świata. Warto dać, szansę każdemu z opowiadań i poznać, każdej z autorek pióro. Co może przełożyć, się na dalsze przygody czytelnicze. Sama osobiście, była i nadal jestem urzeczona opowiadaniem Martyny Raduchowskiej, gdzie dała czadu na całego i nawet w krótkich opowiadaniach, sprawdza się idealnie. Łyknęłam je na raz! Co do reszty, nie było wielkiego wow. Z bardzo prostej przyczyny, nie znam tych autorek, więc ciężko mi ocenić jak piszą. Więc sobie muszę przeczytać każdej z nich, jakąś książkę, by zobaczyć z czym to się je. Ale i tak, nie żałuję, dwóch wieczorów poświęconych tej książce, dała to czego oczekiwałam. A oczekiwałam, szybkiego relaksu i zapomnienia, dostałam to. Ocena 6/10
5 Komentarze
Ja mam na półce i już na mnie czeka, ale ma dość sporą konkurencję (przez lockdownem sporo sobie wypożyczyłam i kupiłam książek, a także mam kilka audiobooków), więc musi poczekać. Polecała moja ulubiona Marta Kisiel, więc nie miałam skrupułów by kupić ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam.
OdpowiedzUsuńNie czytam since fiction ani fantasy także ciężko jest mi coś powiedzieć na temat tejże książki :)
OdpowiedzUsuńOj tym razem niestety nic dla mnie :( recenzja jak zwykle świetna!
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, ale chętnie bym przeczytała. Lubię odkrywać nowych autorów.
OdpowiedzUsuńChcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.