Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierz świata Windsorów. Tylko, czy aby na pewno?

 





    Z rodziną, tylko dobrze wychodzi się na zdjęciu, wiadomo o tym nie od dziś. Tyle tylko, jeżeli pochodzi się z rodziny Windsorów to trzeba, robić dobrą minę do złej gry. Szefową tej „firmy” jest nie nikt inny jak znana bardzo dobrze Elżbieta. Która stoi na posterunku, aż do końca swych dni… Wiele spekulacji się tworzy, czy aby na pewno, nie odda szybciej korony? I jakim królem będzie Karol? A także, co się dzieje aktualnie po aferze z Meghan?






    Można by pisać i pisać. Można by oczerniać i wyciągać zbyt pochopne opinie, lecz przed tym, warto sięgnąć po książkę. Najnowszą, jaką opisuje ich rodzinę, zaczynając od małej ówczesnej królowej, aż po współczesność… Chodzi mi o książkę „Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów”, autorstwa Marka Rybarczyka. Jest to ten temat, gdzie każdego wciągnie bez ceregieli i bez zbędnego tańca. Zaczniesz czytać i nie będziesz dowierzać, co tam się wyprawia i co każde, zdjęcie czy ukryty gest, miał ukazać. Zresztą spece od PR, czuwają i podsuwają pomysły co rusz, byle wyszli z tego wszystkiego z twarzą. Wiadomo, jak jest się tak medialną i pozbawioną emocji rodziną, trzeba podchodzić do wszystkiego roztropnie.







    A tym bardziej, biorąc pod uwagę, ostatnie doniesienia i „skandal”, dotyczący Meghan i Harry’ego, można odnieść wrażenie, że mają rację. Bo zostali pokrzywdzeni itp. Powołując się na Dianę i cholera wie, kogo jeszcze. Do sprawy podeszłam na chłodno. Dopiero po przeczytaniu książki, nasunęło mi się jedno. Skoro tak o niej ktoś inny się wypowiada, ma największą swoją rolę życiową, jak to sam autor przyznał byle dostać Oskara. Czy się uda? Może i tak, ale nie z Elżbietą i resztą. Którzy wiedzą co robią i jak mają postępować.
Cała ta książka, daje inne światło na wszystkie publikacje, jakie się ukazały. Nawet i o słynnej „Diana. Moja historia”, którą czytałam! Każda z tych publikacji, zostaje rozłożona na czynniki pierwsze. Autor porusza się w tym labiryncie bez latarki i prowadzi nas ku wyjściu. Rzucając coraz ciekawsze kąski, ciekawostki i co najlepsze, nie narzuca swojego własnego zdania. To, co myślisz, za chwilę albo okaże się prawdą, albo, i zostanie CI udowodnione, że się mylisz.








    Czytałam ją z zapartym tchem, nawet jeżeli chciałam ją odłożyć. Sama wędrowała do mojej ręki. I czytałam dalej, tak sobie dozowałam ją, przez cztery dni. Powoli analizując. Wyciągając własne wnioski. I nie dając się ponieść emocjom, bo ty okazało się zgubne.
Bardzo dobra książka, koniecznie musisz ja przeczytać i wyciągnąć samemu wnioski. Ocena 10/10!






Prześlij komentarz

9 Komentarze

  1. Muszę przeczytać koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. KONIECZNIE IDĘ I ZAMWIAM. Ostatnio bardzo wkręciłam się w historię rodziny królewskiej przez jedno konto na Twitterze dlatego bardzo zaciekawiła mnie ona. Widziałam ją w księgarni i zastanawiałam się czy kupić. Teraz wiem że muszę, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda całkiem ciekawie, ale nie wiem czy aktualnie mam na coś w tym stylu ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie dla mnie, przyznam, że współczesne królewskie historie mnie nie przyciągają, a już zwłaszcza w marketingowym klimacie, może dlatego, że siedzę w PR i dokładnie widzę, co i kiedy się dzieje, wyczuwam fałszywie brzmiące nuty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam tę książkę w zapowiedziach wydawniczych i zastanawiałam się nad jej przeczytaniem. Widzę, że warto:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy na Netflix pojawił się słynny serial wyciągnęłam każdy odcinek wyciskając z niego co się da. Szukam książki Diana. Moja historia ale ciężko mi ją tutaj na wyspie kupić a w Polsce siostra próbowała w kilku Empikach i klops. Zainteresowała mnie historia ów rodziny albo i wręcz zaintrygowała. Film jak i książki oparte na faktach z nieba się nie biorą i przyznaję że zaczęłam na zimno podchodzić do rodziny Windsor po zapoznaniu się z faktami których dociekalam po prawie każdym odcinku.... Chętnie bym przeczytała i tę pozycję ! 🤞🌟

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie od dawna interesuje ta rodzina i widzę że musze przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapisują sobie tą książkę na listę do przeczytania. Chyba nie ma dziś osoby, które by nawet mimo chodem nie wiedziała co się dzieje na brytyjskim dworze, a to za sprawą Meghan

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że to jedna z tych książek, które czyta się z zapartym tchem oraz że autor nie narzuca swojego zdania.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz skomentować? Super! Chcesz wkleić link? Zastanów się dwa razy, czy sama to też lubisz u siebie? SPAM nie jest mile widziany.