W umyśle mordercy. Tajemnice mózgów psychopatów/ Dean A. Haycock

 

    Każdy z nas, słyszał nie raz i nie dwa o jakimś dziwnym zachowaniu. Czasem one podchodzą pod różne dewiacje i nie mam tu na myśli seksualnych. Bo to odrębna myśl i szeroka jak Sahara. Mam na myśli, wszelkie akty terrorystyczne, popełnione przez całkiem „zwyczajnych” ludzi. Którzy, wśród sąsiadów wydawali się całkiem mili, kulturalni i poukładaniu. Ale coś poszło nie tak, skoro chcieli coś wysadzić, albo zrobili zamach na szkołę, bank czy jakąś instytucję. Można ich śmiało nazwać psychopatami. Lecz, by być takim psychopatą, trzeba mieć jakieś predyspozycje genetyczne? Albo czy wpłynęło na to jakoś dzieciństwo? 

Na świecie żyje 70 mln psychopatów. Skąd się wzięli i jak działa ich mózg?

Czy zło ma biologiczne korzenie? Kto zostaje psychopatą i czy każdy psychopata musi być mordercą? Jakie cechy charakteryzują psychopatów? Dlaczego niektórzy ludzie są w stanie zabijać z zimną krwią i nie czuć z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia? A wreszcie: czy psychopatię można leczyć? Uznawany za jednego z najwybitniejszych specjalistów w dziedzinie neurobiologii dr Dean A. Haycock specjalizuje się w zagadnieniach związanych ze zdrowiem psychicznym. Na łamach swojej najnowszej książki próbuje odpowiedzieć na pytania, które od lat zadają sobie naukowcy, dziennikarze oraz fani kryminałów i thrillerów.

    Musieli byśmy zajrzeć w głąb mózgu takiego człowieka. I tutaj, przychodzi nam z pomocą Haycock, ceniony i jeden z najwybitniejszych specjalistów neurobiologii. Jego specjalizacja to zagadnienia związane ze zdrowiem psychicznym. Które dla zwykłego laika, będą bardzo trudne, ale bez obaw, autor tłumaczy w prosty i przystępny sposób wszystko. Więc jego książkę „W umyśle mordercy. Tajemnice mózgów psychopatów”, zrozumiesz bez problemu. Będziesz mieć przytoczone dwa podobne zachowania, ale jest jeden haczyk. One z pozoru są takie same, różnice są minimalne i właśnie to autor, będzie chciał ci pokazać. I uwierz, po tej lekturze, zaczniesz dostrzegać te minimalne różnice, co ich odróżnia i także jaki motyw mieli. Tylko, czy każdy z nich musi mieć jakiś motyw? Nie zawsze, ale zazwyczaj taki jest. Zajrzysz w głąb umysłu, nie jednego psychopaty i nie dziesięciu, a znacznie większej ilości. Nie zabraknie tych najbardziej znanych, którzy odsiadują swoje wyroki, ale tylko posłużą jako najbardziej namacalne i znane zjawisko, o ile można tak nazwać ich akty.

    Prócz wartościowej treści, otrzymasz także sporą ilość zdjęć. I nie tylko, przekroju mózgu czy podstaw jego anatomii, ale także pewnych postaci. Jakich? Nie napiszę, niech to pozostanie moją słodką tajemnicą. Temat psychologii jest ciężkim, zawiłym i zarazem, można w nim bardzo szybko się pogubić, tak samo, jak na Antarktydzie... Tylko, jeżeli masz doświadczonego nauczyciela (autora książki) dana lekcja, wydaje się znacznie prostsza i tę wiedzę, przyswoisz w prosty sposób. Co ważne w zrozumiały. Jest to książka dla każdego, bo tu każdy znajdzie coś dla siebie, ale jedno jest pewne, nie poczujesz, kiedy skończysz ostatni dział. Taka książka na dwa dobre leniwe wieczory.