Jak poradzić sobie z wyczerpaniem i wypaleniem

    Czasem i trzeba sięgnąć, po pomoc. Czasem jest to w postaci specjalisty. Czasem w postaci książki (poradnika). Najważniejsze, że czujemy, że mamy jakiś problem. Nie ignorujemy go. I nie udajemy, że wszystko jest dobrze. Specjalista zawsze pomoże, spojrzy na nasz problem chłodnym okiem bez oceniania. Jeżeli zaś, ocenia nas to nie jest specjalista. Nie podchodzi profesjonalnie do swej pracy, tylko nas ocenia i potępia często. Dlatego, takie osoby nie powinny pracować jako specjaliści wszelkiej maści. I nie mam tu na myśli profesji medycznej, ale i inne także. Chociaż wiadomo, że medycy uwielbiają nas oceniać, przez pryzmat naszych uczuć, traum itp. Dla takich osobne miejsce się znajduje...

Skupię się dziś na poradniku. Które całkiem niedawno, miało swą premierę. Wyszło spod pióra lekarza internisty, który walczy i pomaga walczyć z wypaleniem zawodowym. Niestety, problem ten jest spotykany coraz częściej. I dotyka co drugiej lub co trzeciej osoby. Co na to wypływa? Bardzo wiele czynników. Ale wszystko zaczyna się od nas samych. I sami musimy przyznać, że coś nam dolega i mamy problem. Bez tego nie zrobimy żadnego kroku do przodu.

Wypalenie zawodowe, oficjalnie zostało uznane za chorobę. Ciekawi mnie, kiedy dostanie swój kod chorobowy. Komfort psychiczny i fizyczny jest bardzo istotny. Co nie ciężko zauważyć. Jeżeli tego komfortu nie mamy, zaczynają się problemy. Często czegoś nam się nie chce. Nie chce nam się wstać do pracy. Iść w dane miejsce i zaczynamy unikać, tego czegoś... Brak siły, normalna sprawa. Tylko, czy nagminny brak siły, normalny jest? Otóż nie. Najgorsze co możemy zrobić to porównywać się do innych. Chcieć innych prześcignąć i brniemy w tym bagnie. Tylko po co? Sami po części doprowadzamy się do tego stanu. Książka „Jak poradzić sobie z wyczerpaniem i wypaleniem?”, idealnie otworzy każdemu oczy. Nasz autor udowadnia na faktach jak to wpłynęło. Jakie zmiany zaproponował i jak podchodzi do tej sprawy. Czy każdy z nas, znajdzie złoty środek? Tak. Oczywiście, pod warunkiem, że temat ten was interesuje. Bo wcześniej czy później wypalenie i wyczerpanie, dopadnie każdego z nas...